środa, 10 czerwca 2020

SFORA

*
Wybudzony celowymi stukami całodobowego narkotykowego (z podkreśleniem na nocny, w tamtej łazience), który przyszedł do pokoju nad moją głowę - z otwieraniem kanapy, odstawianiem naczyń, z przesuwania stołu i celowym tupaniem! Wstałem o godz. 04:05 - bo niema co udawać, że jeszcze śpię, należnym sobie snem. A jak każdej nocy, był mi też nad głową ok. godz. 2-giej - z twardym przywaleniem, czegoś tam pobieraniem i do łazienki przenoszeniem. Dlatego nie wykluczałem i nie wykluczam, że na ich lewej ściance (działowej) pokoju "C", istnieje przebicie  do współpracującego przy wytwarzaniu amfetaminy, z nimi mieszkania. Skoro panuje tu zorganizowany mafijny system klanu rodzinno/sąsiedzkiego! - pod "dowództwem" człowieka, któremu 4 lata temu (i tego żałuję), w środku nocy nie rozwaliłem łba pałą, gdy podkładał swój czerep u moich drzwi do dziurki od klucza... (04:41 - słyszał mój załączony komputer, to ponownie dudnią mi jego kroki na suficie). Uwaga: Krótki domofonu "klik" (jako szyfr) - na potwierdzenie odbioru nocnego, też tu zapada.
*
 Nic mi nie zostało, jak użyć (w dziennym) jego zachowań w stosunku do Lllaaallluuuuniii (matki psychopatki) - swoim budzikiem o 05:15, i słuchaniem u siebie tv od godziny 06:00....
*
TAK, NA LIKWIDACJĘ WYTWÓRNI,
MA GRA NIEGRZECZNA
- co oby była mi skuteczna(?)
Jest różnica: Z nich, narkotyków głodna sfora - gdy ja sam, 
od (padłego) rana, do (nędznego) wieczora.
*
(05:33)
Tak, z mojego budzika, oboje nie śpią, i debatują - aż nowe łajdactwo ku mnie wyklują (05:50 - właśnie, "przewrócili wielką szafę"! - no, a przecież, za 10 minut siadam do tv. Po szafie, coś mi się wydaje, że Gaworek "pomału tam wstaje"...?).
*
 *
(z prasy)
"70-letni mieszkaniec Chorzowa, trzymał w lodówce 8 tysięcy działek amfetaminy... To najstarszy diler narkotyków zatrzymany w tym roku 
w województwie śląskim" - podkreślają policjanci.
*
..."obserwacja mężczyzny potwierdziła, że ma związki
z producentami narkotyków".
 *
PRZEDZIAŁEK, 8000 DZIAŁEK...
A ile bez niczyjej pomocy - ten mi nad głową, "wypali działek"
jednej nocy!?
*
SKORO MNIE CZYTASZ, WIESZ I TY:
Takich (nocnych/narkotykowych) laboratoriów
- w tym bloku mamy 3 (słownie: trzy).
*
(09:50)
NARKOTYKOWY
(uśpił Gaworka):
Przelewa, przelewa przelewa przelewa... - czyżby swym pluskiem zalewy podlewał?

*
Amfetaminy to grupa związków chemicznych, które są bardzo powszechnym, lecz nielegalnym środkiem psychotropowym. To narkotyk, który prowadzi do ciężkiego uzależnienia psychicznego, wyniszczenia organizmu (w końcu do śmierci) i wykluczenia społecznego. Amfetamina przyjmowana jest dożylnie, doustnie, przez nos lub palenie. Ogólnie rzecz biorąc, powoduje kilkugodzinne skrajne pobudzenie psychoruchowe. Najpopularniejszą odmianą amfetaminy jest metamfetamina. Ma nieco inną budowę, lecz daje bardzo podobne efekty.
 *
Co z tym mi nad głową, ma swe powiązanie:
Skoro, wiele razy, gdy wchodziłem do swej łazienki...
1. dymu szemranie
(szczególnie teraz, gdy mam otwarty kanał instalacyjny)
2. byłe już, chłopczyka wrzaskiem i ciemnicami codzienne katowanie! = znecanie psychiczne. 
(są świadkowie, na tegoż dziecka od miesięcy wielogodzinne płacz = rozrywające wycie w skowycie)
3. puszczanie kapeli rock na cały blok...
(jeszcze się odszczekuje, ale już mniej serwuje).
*
https://ostatniamatnia.blogspot.com/2020/06/karcowisko.html 
 *
 *
 *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz