poniedziałek, 15 czerwca 2020

PŁOZA - ZWROTNICA - WYKOLEJNICA

*
Gdy poranek, i wyjdzie słońce, jak długi rok
- swą dostojnością, na blok.
*
 *
 *
SZYN: CIUT MNIEJSZA OD GŁOWNI GŁÓWKA
- WĄSKOTORÓWKA


Niewymiarowe. Małe, malutkie, tyci, tyciutkie
- kolejki są, wąskotorowe.
Leśne, państwowe i zakładowe. Naziemne, podziemne
- osobowe i transportowe.
Motorek malutki napędza ich koła, i ciągnie z mozołem
koło za kołem.
Wagonik i klasę, maszynkę też czasem - drewno zerżnięte
platformą pogiętą.
Złączone linkami jak postronkami.
Gdy szarpnie, buksuje. Piach podsypuje pod koła malucha
- załoga nie licha.
I męczy się, zgrzyta. Drży, podskakuje, robi swój rwetes
i manewruje - ta kawalkada.
Jadąc do celu żelazną drogą, choć po podkładach niewielu.
Wiek się zaczyna dla takiej maszynki, następny:
Nie ma szans, by się utrzymać na szynach
-  i stękać.
Wypracowana, i już niechciana.
Malutka, siwiutka i zapomniana, sentymentalna
maszynka...
„Małe jest wielkie”, lecz czas, nie szelki
- by ją w systemie podtrzymać.
 *
 *
https://youtu.be/Vdmk_99h0CU
*
 *
 *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz