niedziela, 7 czerwca 2020

ŚWIĄTECZNY STRÓJ CO NOSI GO ZBÓJ

 *
Mamy 317 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem - informuje Ministerstwo Zdrowia, zmarło 10 osób. Rano MZ poinformowało o 259 nowych zakażeniach. Oznacza to, że dziś przybyło 576 zakażonych COVID-19 osób w Polsce. To najwięcej nowych przypadków zakażeń w Polsce od początku pandemii. 
*
(04:55)
TAK TU MAMY:
Wstałem (wyrwany ze snu przez producenta narkotyków), z zapytaniem, bez odpowiedzi: Czy niedziela - przebrała się 
w strój, którego nie znamy?
*
https://ostatniamatnia.blogspot.com/2020/06/truskawkowy.html
*
CHOĆ W CZYTANIU:
"Stary człowiek ma swe wzięcie na zakręcie"... 
*
DZWON BEZ SERCA, INNOWIERCA
*
Dzwony biją, i bije on - serca dzwon!
Wymyślili dzwony, by bić pokłony - To on niesie
swój pokłon po lesie .
Czasem od góry dźwięk swój ponury, przeniosą górne
tony, w dźwięk zagubiony...
Powiesz, że w nim przestroga od Boga, gdy trwoga.
To ja, na skraju rzeczki Mrzonki, wsłucham się
skromnie w pasterskie dzwonki.
 *
 *
https://www.youtube.com/watch?v=Lin-a2lTelg&t=6s      
 *
Z ZAŻENOWANIEM,
choć zapytać się nie boję: Do czego mnie jeszcze to zmuszą, "narkotykowe gnoje"!?

NARKOTYKOWYCH DZIECKO,
jest też psychicznie okaleczone! Ponieważ rodzice (mama i tata psychopata), zajęci dziennymi miksturami pod finał nocny: Potrzebując czas na "tamte twórczości", katowali dziecko zamykając chłopczyka w ciemnicy łazienki bądź szafie komandor. A nawet i narzucali kołdrę na jego łóżeczko!!! Więc dziecko to, od wielu miesięcy po wiele godzin dziennie (i są na to świadkowie), "wrzeszczało=wyło", jak okrągły długi rok na cały blok". Wołając swym płaczem/modlitwą zewnętrznej pomocy aż do nocy!!! Są też świadkowie (dodam, że w wyniku mej interwencji, gdzie była tam inspektor ich kontrolująca), że od 3 tygodni, dziecko to już tak nie płacze - i ponownie dodam (co w tej kronice odnotowałem), że słyszę, jak z nim potrafią się już bawić/zagadywać (i to robią, tak jak teraz, godz. 07:59).
*
Dodam kolejne, że gdy (tata/psychopata = całodobowy narkotykowy) puszczał (i są na to świadkowie)  "kapelę rock" na cały blok, w cyklach płaczu Gaworka... - to m/i też dlatego, by zagłuszyć małego!!!
(i to, że to dziecko cały czas w tym huku tam było).
*
(ok. 12:06)
Damulka na obcasa... (matka psychopatka), ok. 10:40 -  najprawdopodobniej z Gaworkiem, wybyła. I nie wiem, czy "pod narkotykowe zalewy", czy nocy dospania (tata psychopata), godzinka mu się mnożyła...?
Oczywiście, tv tam, słucham sam.
*
 *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz